Tak wspaniale rozpoczęty rok nagle stanął w miejscu!
Korona wirus spadł na nas wszystkich, jak grom z jasnego nieba!
Na moment zamarliśmy w bezruchu… przecież tak nie pasującym do nas.
Ale tylko na moment, bo już w następnej chwili strzeliła nam bardzo ważna myśl do głowy – potrzebne są MASECZKI!!!
Ludzie – nasi bliscy, sąsiedzi, mieszkańcy gminy, DPS, szpitale, przychodnie, sklepy i długo by wyliczać, wszystkie inne instytucje potrzebowały wsparcia. Gina M. sama uszyła 800 maseczek, które zostały ROZPROWADZONE przez znajomych, później przez Urząd Miasta. W tych ciężkich chwilach pokazaliśmy wraz ze Stowarzyszeniem BE HAPPY i innymi bardzo aktywnymi mieszkańcami naszej gminy, że potrafimy w sytuacji podbramkowej RAZEM działać.
Dziękujemy i gratulujemy takiej obywatelskiej postawy wszystkim!